Monsunowa bossa nova
Gdy monsunu krople
Łomoczą o mój pokład
Jacht się wierci niecierpliwie
Maszt na fali lekko kiwa się
Monsunowa Bosa nova
Zapłakana i jachtowa
Monsunowa Bosa nova w deszcz
Mgieł opary białe
Przykryły nam niebo całe
Inne łodzie sennie stoją
Fali w porcie się nie boją nie
Słońce się schowało
I nam świecić zapomniało
Zmoczone pokłady łodzi
Monsunowi to uchodzi dziś
Liczę dni miesiące
I czekam aż słońce
Znów wychyli się zza chmury
I osuszy pokład bury nam