Ciężki dzień
Ołowiane chmury nadeszły z zachodu
Słońce schowało za nimi całe się
Wiatr uniósł pianę wzdrygnąłem się od chłodu
Czułem że ciężki będzie dzień
Bo W morzu jest coś co w drogę nas wyciąga
W morzu jest coś co spać nie daje nam
W morzu jest coś co śni się nam po nocach
A tych na lądzie wpędza w wielki strach
Morze kotłować zaczęło się pod nami
Pokład zatańczył jak fala grała mu
Ster wziąłem w ręce on rwał się jak dynamit
Ale przecież radę damy mu
Niebo otwarło się szare nad głową
Deszczem i gradem po oczach dało nam
Na skrawkach żagli pędziliśmy do przodu
A szkwał za szkwałem ciągle gonił nas
Walka nierówna trwała do wieczora
Lecz na pokładzie wytrwał każdy z nas
Fajkę nabiłem dym rozniósł się wokoło
Morze wielkie znowu wzywa nas czas