Rumpel
Rzeźbiony pięknie był
To nie był zwykły kij
Dobrze leżał w dłoni
Drzazgami się nie bronił
Rumpel to mój kumpel
Choć szturwał lubię też
Jak za niego trzymasz
Łódź płynie tam gdzie chcesz
Obrałem kurs na west
Był to dla mnie chrzest
Nie mogłem pojąć czemu
Jacht płynie po swojemu
On myślał sobie tak
By łódź skręcała wspak
Gdy się wychyli w prawo
To za nim łódka żwawo
Zapomniał o tym że
Narzędziem jest w tej grze
Sternika słuchać ma
Bo skończy jako drwa